Strasznie mało czasu na fotki i blogowanie ostatnio. Do tego borykamy się ciągle z problemami zdrowotnymi... i to u obu prosiaków ;( Chłopaki trzymają się dzielnie, samopoczucie im dopisuje, ale u Weterynarza to jesteśmy częściej niż w Tesco... Tygrysek wraca do sił, ale różnorakie infekcje nękają go cały czas, dzielny prosiak nie traci Ducha. Antoni w świetnym humorze, przytyło mu się nawet ;) Ale tez niestety czeka go pilna wizyta w klinice. Coby pokazać że duch w świniach nie ginie parę fotek, głównie Króla Antoniego ;)
|
Król! |
|
Ciągle w ruchu, stąd rozmazane, ale słupka stoi niczym prawdziwa Surykatka ;) |