Pa pa Tygrysie...

Jak wiecie Ruda Świnia imieniem Tygrys notorycznie miewała problemy zdrowotne... Kilka razy udało nam się praktycznie uratować mu życie! Niestety dziś się nie udało i nasz wesoły Tygrys pobiegł właśnie za Tęczowy Most...

Pa pa Tygrysku, miej zawsze pod dostatkiem koniczyny i tonę ogórków :)

Gramy dalej ;)

Śpieszę donieść, ża Prosiaki całe i zdrowe, zadbane i obżarte ;) Inne atrakcje odciągają nas od dokumentowania świńskich dokonań, niemniej często zaglądamy do klatki , a dokarmiajacych rączek jest nawet więcej ;) Na zdjęciach tradaycjny letni wybieg ze środka lata 2013!!! Działo się :)))

Nowy "karmiciel" :P

Z jakim znanym obrazem kojarzy wam sie to zdjecie?

Wielkanoc ;)

Prosiaki obżarły się mazurkiem i pisankami, ale i tak życzą wszystkim Wesołych Świąt Wielkanocnych :)))

Noworocznie ;)

Po dłuższej przerwie jesteśmy z powrotem ;) Prosiaki całe i zdrowe, rosną (ku mojemu zaskoczeniu) nieustannie ;) Myślę, że wspólnie ważą solidnie ponad 2 kg!!!

Szczególne pozdrowienia od Borsuka dla jednej takiej :P 

Jak widać na załączonym obrazku jest dorodnym i szczęśliwym prosiakiem którego ulubioną rozrywką jest stawanie słupka i cykliczna dewastacja klatki ;)

Tygrys dorobił się własnej wanny ;) Niemniej nadal nie cierpi kąpieli ;)

Anioooołeeeeczki :P