Prosiaki łobuziaki nichętnie opuszczają swoją ekskluzywną klatkę. Zwykle nawet podczas spacerów po pokoju kręcą się koło klatki i wskakują do niej przy pierwszej sposobności. Po prostu im się podoba. O!
 |
Zajęte!!! |
 |
Kto powiedział, że nie można leżeć pod posłankiem :) |
 |
Dzyń, Dzyń :P |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz