Kanapa przypadła Prosiakom do gustu i to bardzo ;) Wystarczy położyć je tam na chwilę i zaczynają się Świńskie Wygłupy :) Pościgi, pogdryzania, itp. Nawet kawałek ogórka ich nie uspokoił, a wręcz przeciwnie ;D
Świnie czują wiosnę w powietrzu! I to bardzo, codzienne pochrumkiwania przybrały na sile, a szczytem świńskiej wiosenności była próba pożarcia bukietu tulipanów ;)))
Wystarczy poruszyć kołdrą wcześnie rano albo przekręcić klucz w zamku i zaczyna się. Stukot, pukot, świsty i gwizdy przeplatane nerwowymi chrumknięciami o sile 200dB!!! Nie jestem pewien czy zdjęcia oddają realizm tych momentów, ale spróbujcie sobie to wyobrazić ;D