mtk

czwartek, 12 sierpnia 2010

Proza Życia ;)

Swinie dokazuja aż miło, problemy zdrowotne za nami, choć planujemy kontrolną wizyte u Veta, zwłaszcza dla Marleya - chudzinka straszna. Poza tym zabawom i rozrabianiu nie ma końca, w zasadzie nie ma takiej chwili, żeby wszystkie świnie się wylegiwały ;) Zawsze jedna cos kombinuje, ale cóż podobno Świnie zawsze coś kombinują :D


z serii: "Skąd się biorą bobki w misce ;)))"

z serii: " Mam to w nosie :)))"




"Jeszcze raz mnie wykąpiesz to nie żyjesz, jasne?!"

3 komentarze:

  1. hehah - piekne zdjecia :)
    tak mi cos switalo, ze chyba kapiel byla.
    a aaaa ladnie to tak siedziec z pupa w misce?
    wymieklam normlanie :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki wierna fanko ;)) Świnie pozdrawiają :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ojejku jakie nieszczęśliwe świnki, oszukali je :)

    OdpowiedzUsuń

O mnie